poniedziałek, 14 maja 2012

Crumble z bananów i mango

Crumble to klasyczny angielski deser. Wariantów tyle ile owoców. Praktycznie każde owoce można zapiec pod pyszną kruszonką. Kruszonkę można robić z różnych rodzajów mąki, dodawać do niej cukier trzcinowy, orzechy, płatki itp. Klasyczny crumble jest z jabłek, ale taki smakuje raczej jesienią. O tej porze roku kiedy nowe owoce dopiero się pojawiają świetne będzie crumble z bananów i mango. Dodatek imbiru i owoców nerkowca nada mu jeszcze bardziej egzotyczną nutkę. Jest naprawdę świetny. Niedługo napiszę o crumble rabarbarowym, po nadszedł już maj i czas rabarbaru.

Potrzeba:


4 banany
2 owoce mango
łyżeczkę mielonego cynamonu
1/2 łyżeczki mielonego imbiru
2 łyżki masła
3 łyżki cukru trzcinowego


na kruszonkę:
100 g mąki
100 g cukru trzcinowego
100 g masła
50-60 g posiekanych orzechów nerkowca

Banany kroimy w plasterki, mango w kostkę. Mango ma w środku bardzo twardą pestkę, trzeba je obrać ze skórki i potem okrawać dookoła po plasterku, aż dojdziemy do pestki. Taki sposób krojenia zobaczyłam kiedyś w jakimś programie kulinarnym i odtąd skończyły się moje kłopoty z krojeniem mango.
Owoce z cukrem dusimy 5-10 minut na patelni z roztopionym masłem. Dodajemy cynamon i imbir. Przekładamy do prostokątnej ceramicznej formy do zapiekania.


Składniki kruszonki wkładamy do misy od miksera i robimy kruszonkę. Masło przed włożeniem kroimy na małe kawałki. Z braku miksera kruszonkę zagniatamy palcami w misce.
Posypujemy owoce kruszonką i wstawiamy na około 30 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (termoobieg). Pieczemy aż wierzch będzie ładnie przyrumieniony.


Podajemy po 15 minutach z lodami waniliowymi albo śmietaną.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz